Cofnijmy się w czasie, aby przeanalizować to co stało się na rynku systemów CCTV w kilku ostatnich latach. Nasza firma działa od 2000 roku, a wcześniej jej twórcy, założyciele firmy Detektor pracowali w branży elektronicznych systemów bezpieczeństwa. Kiedyś standardem były kamery czarno-białe i na ich bazie montowaliśmy systemy telewizji przemysłowej. Do przetwarzania obrazów służyły dzielniki, a później multipleksery. Zanim jednak pojawiły się dzielniki obrazu i multipleksery to bazowano na przełącznikach sekwencyjnych – dziś pewnie dla wielu pracowników firmy montujących kamery te rzeczy to absolutne muzeum.
Stopniowo pojawiały się kamery kolorowe, były dużo droższe, a nam czasami zdarzało się je instalować. Bywało tak, że w systemie 16-kamerowym była montowana jedna kolorowa kamera, ta najważniejsza dla użytkownika. Za kilka lat okazało się, ze kamery czarno-białe przestały zupełnie być dostępne. Wiedzieliśmy, że całkowicie znikną z rynku. Okres kiedy w ofercie wielu producentów były dostępne kamery kolorowe w wersji analogowej trwał bardzo długo. Technologia IP była wtedy praktycznie nie znana – trzeba sobie wyobrazić jakich rozmiarów musiały by być te komputery z obiektywem.
Kilka lat temu odważnie na rynek weszły systemy monitoringu IP, spadły ceny i urządzenia tej klasy stały się bardziej popularne, jednak cały czas były dostępne kamery standardowe. Pod koniec 2015 roku na wielu instalatorów padł blady strach. Nie każdy z nich był w stanie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Okazało się bowiem, że firmom informatycznym łatwiej było oferować systemy CCTV bazujące na urządzeniach IP niż starym firmom, które na rynku systemów zabezpieczeń działały od dawna. Zaczęliśmy się martwić i my, oczywiście nie tym, że nie potrafimy montować systemów IP, ale tym, że gwałtowanie zmniejszała się oferta na urządzenia analogowe. Proszę sobie wyobrazić, że mając ogromną bazę klientów musieliśmy im coś zaproponować w przypadku awarii itd. Obsługujemy sieci sklepów, obsługujemy duże obiekty i poważnie martwiliśmy się tym co będzie kiedy jakaś kamera zepsuje się, a my nie będziemy w stanie zaproponować nic w zamian. Przecież nie możemy powiedzieć nagle naszemu Klientowi, że system, który tworzyliśmy przez lata, który rósł razem z rozwojem firmy nagle trzeba wyrzucić do kosza.
Po chwili, jak grzyby po deszczu zaczęły się pojawiać różne nowe technologie czyli kamery HDCVI, AHD itp. Były to urządzenia, które docelowo mogły zastąpić stare analogowe kamery, urządzenia, które miały pracować na tych samych rodzajach przewodu co kamery analogowe. Na chwilę obecną takie kamery są ogólnie dostępne i można je z powodzeniem wykorzystywać do naprawy i modernizacji istniejących systemów monitoringu. Cena tych kamer na chwile obecną kształtuje się na poziomie kamer analogowych, w czasie, w którym praktycznie zniknęły z rynku.
Na chwile obecną sytuacja na rynku systemów monitoringu jest unormowana. Wydaje się, że nadszedł czas podobny do tego jaki był po wprowadzeniu do normalnego użytkowania kamer kolorowych analogowych. Z pewnością można jeszcze coś zmienić, ale na dziś trzeba jasno powiedzieć: jeżeli poszukujesz kamer do modernizacji swojego starego systemu kamer to mamy takie urządzenia w ofercie i zapewne szybko nie znikną one z rynku. Oczywiście cały czas widać duży rozwój systemów monitoringu IP i trzeba powiedzieć szczerze, że ta technologia ma tu zdecydowaną przewagę, ale na szczęście użytkownicy mają wybór, a my możemy zaproponować modernizację systemów monitoringu bez wymiany okablowania.
